Łączna liczba wyświetleń

piątek, 19 lutego 2021

NA "ZDALNYM" TEŻ CZYTAM!

               Dziś do sięgnięcia po książkę zachęca Was Justyna z VI a. Przeczytajcie recenzję i czytajcie, czytajcie.....

              Justyna napisała tak: "Ostatnio przeczytałam wyjątkową książkę i chciałabym zachęcić Was do jej przeczytania. To powieść pt.: „Charlotte i koń marzeń”, której autorem jest Nele Neuhaus. Opisuje ona swoje doświadczenia i przeżycia z czasu, gdy była 11-letnią dziewczyną. W powieści jest tytułową Charlotte.
              Jest to pierwsza część z serii książek o koniach tej autorki. Następne powieści mają tytuły: „Charlotte i bolesne sekrety”, „Charlotte i nieoczekiwane odwiedziny”, „Charlotte i pierwsza miłość”, „Charlotte i druga szansa”, „Charlotte i przyjaciółka od serca”.
                Główną bohaterką powieści „Charlotte i koń marzeń” jest tytułowa Charlotte. Mieszkała, wraz z rodzicami i rodzeństwem, w miejscowości Bad Soden. W pobliżu jej domu znajdowała się stajnia. Inni bohaterowie to: najlepsza przyjaciółka Doro, koleżanka Inga, trener Kassler, trenerka
Veronique, trener Nicolas, Sophie, Cecile, Remy, Thierry. Książka opowiada o dziewczynce, która ponad wszystko pragnęła posiadać własnego konia. Każdą wolną chwilę spędzała w otoczeniu koni, które całym sercem pokochała. Kiedy dowiedziała się, że koń, którym opiekowała się, jej ulubieniec, został sprzedany, postanowiła, że już nigdy nie będzie jeździć konno. Co roku wraz z rodziną wyjeżdżała na cztery tygodnie na francuską wyspę Noirmoutier na wybrzeżu Atlantyku. W stadninie „Club Hippique” dowiedziała się dopiero, czym naprawdę jest jazda konno. Tu musiała zdobyć zaufanie, dzikiego konia, który tak bardzo różnił się od jej pierwszego ulubieńca. Najbardziej podobała mi się pasja Charlotte. Kochała konie, opiekowała się nimi i nawiązywała z nimi głęboką więź. Dzięki temu czuła się szczęśliwa. Podobała mi się też jej postawa i odwaga. Bohaterka uratowała nawet konia przyjaciółki z płonącej stajni.
           Utwór zainspirował mnie do nauczenia się rysowania koni. Mam nadzieję, że mi się uda. Podczas czytania możesz przenieść się do świata Charlotte, dzięki swojej wyobraźni. To dobra lektura na spędzenie czasu wolnego po skończonych lekcjach. Mam nadzieję, że Wam się spodoba „Charlotte i koń marzeń” i sięgniecie po następne książki z tej serii".


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz